I have for you today a proposal of a birthday card for a little fan of unicorns. The idea came to my mind as soon as I saw in Zielone Koty.pl a charming die cuts from Marianne Design. After cutting out all the elements in the machine, I coloured them with alcohol markers and then combined them together in one piece. Next, I prepared the background for the unicorn. On watercolour paper, using a self-made template, I painted with Distress Oxide inks a colourful clouds. From the remnants of the white paper I cut out a few clouds, on which I placed my unicorn. As a final touch I added the inscription to the card and a black hand-drawn frame. But wait, this is not the end! After all, we know that when unicorns appears, they will certainly be accompanied by a mass of sparkles. This effect I achieved by adding to the composition sparkling sequins in colours of the rainbow in a shape of stars and liquid glitter which I painted on a unicorn mane, tail and of course the horn. Unfortunately, it’s hard to capture this miraculous flickering in the pictures, but I hope that at least the glow of stars will show this magical glow.
So, how do you like such a super cute proposal for a card with unicorn?
. . .
Mam dla Was dzisiaj propozycje kartki urodzinowej dla małej/go miłośniczki/ka jednorożców. Pomysł przyszedł mi do głowy jak tylko zobaczyłam w Zielonych Kotach przeuroczy wykrojnik z firmy Marianne Design. Po wycięciu w maszynce wszystkich elementów, pokolorowałam je markerami alkoholowymi a następnie złączyłam w całość. W następnej kolejności przygotowałam tło pod jednorożca. Na papierze akwarelowym, przy pomocy samodzielnie wykonanego szablonu, namalowałam tuszami Distress Oxide kolorowe obłoki. Z resztek białego papieru wycięłam kilka chmurek, na tle których osadziłam mojego jednorożca. Dołożyłam do całości stosowny napis oraz czarną, odręcznie wyrysowaną ramkę. To jednak nie koniec! Wiadomo przecież, że jak są jednorożce, to na pewno będzie im towarzyszyć masa blasku. Ten efekt osiągnęłam dodają do kompozycji cekinowe, mieniące się wszystkimi kolorami tęczy, gwiazdki oraz brokat w płynie którym pomalowałam jednorożcową grzywę, ogon no i oczywiście róg. Niestety, na zdjęciach ciężko jest uchwycić to cudowne migotanie, ale mam nadzieję, że chociaż blask gwiazdek odda ten magiczny blask.
I jak Wam się podoba taka wręcz cukierkowa propozycja na jednorożcową kartkę?
dericrafts.com 